Quentin Tarantino w Światowidzie

Od 12 do 18 stycznia 2007 roku kino "Światowid" przypominac będzie kultowy film Quentina Tarantino "Pulp Fiction".

    Niewielu reżyserom dane było doświadczyć sukcesu, który stał się udziałem Quentina Tarantino. Jego debiut reżyserski "Wściekłe psy" oraz scenariusze do "Prawdziwego romansu" i "Urodzonych morderców" zwróciły na niego uwagę krytyki i publiczności całego świata, a tryumf "Pulp Fiction" przyniósł mu sławę, jakiej od dawna nie zdobył żaden twórca kina artystycznego. Film doceniono w Ameryce i Europie, otrzymał on Złotą Palmę na festiwalu w Cannes, siedem nominacji do Oscara (z których w ostatecznym głosowaniu przypadła mu statuetka za scenariusz oryginalny) oraz niezliczone nagrody krytyków (m.in. Los Angeles, Nowego Jorku, Bostonu i Chicago). "Pulp Fiction" doceniła także szeroka publiczność: zrealizowany kosztem 9,5 miliona dolarów film Tarantino przyniósł niemal 150 milionów zysków światowych, z czego przeszło 100 w USA, co - biorąc pod uwagę stosunek wpływów do kosztów produkcji - czyni go jednym z najbardziej kasowych obrazów ostatnich lat.        Film Quentina Tarantino wyróżnia się skomplikowaną strukturą czasowo - narracyjną, rzadko spotykaną w dzisiejszym kinie, które wydaje się powracać do tradycyjnych form opowiadania. Fabuła filmu opiera się na trzech wątkach, które powiązano w spójną całość. Ich bohaterowie mają swoje wyodrębnione samodzielnymi tytułami epizody, ale przewijają się przez cały film. Niektóre sceny oglądamy dwukrotnie, inne znajdują swoje wyjaśnienie lub dopełnienie w toku dalszej akcji. Koniec filmu w bezpośredni sposób nawiązuje do jego początku, ale Tarantino burzy tradycyjny porządek "pętli czasu": jeden z najważniejszych wątków pozostaje wieloznaczny i niedopowiedziany. Podobny styl narracji spotykamy w dziełach literackich ("Ulisses" Joyce'a) i filmowych (Altman, Kieślowski), ale nawet na ich tle "Pulp Fiction" wydaje się dziełem niezwykle oryginalnym, błyskotliwym i fascynującym.

Autor: Barbara Jungnikiel

Zobacz również

Zapisz się do newslettera