Premiera filmu "Zupa nic" w Kinie Światowid

Kino Światowid zaprasza na ciepłą i zabawną, słodko gorzką opowieść o świecie, który wszyscy dobrze znamy i za którym tęsknimy- za światem dzieciństwa. Kinga Dębska, reżyserka "Zabawy zabawy" powraca z nowym filmem. Razem z nią cofniemy się do czasów PRLu, by ponownie spotkać się z Martą i Kasią- siostrami, które w hicie "Moje córki krowy" próbowały odbudować swoje relacje. Premierowe seanse od 27 sierpnia do 9 września.

"Marta jest romantyczką i szkolną ofiarą losu. Dzieli pokój z siostrą Kasią i babcią (Ewa Wiśniewska), która zamiast bajek opowiada wnuczkom powstańcze historie. W pokoju za ścianą swe małżeńskie życie toczą rodzice, Tadek (Adam Woronowicz) i Elżbieta (Kinga Preis). On jest stale upokarzanym przez system inteligentem, który po pracy pędzi bimber i po cichu zazdrości opływającemu w dobrobyt szwagrowi (Rafał Rutkowski). Ona jest przewodniczącą zakładowej Solidarności z potrzebą wolności i marzeniem, żeby w końcu wyrwać się z Polski. Prawdziwe emocje dla całej rodziny zaczną się jednak wtedy, gdy pod blokiem stanie wymarzony pomarańczowy maluch. Ela i Tadek odkryją powołanie do handlu oraz zagranicznych wojaży, a dorastająca Marta po raz pierwszy w życiu naprawdę się zakocha." - czytamy w opisie filmu.

Przypomnijmy, że w sierpniu ubiegłego roku na terenie Fromborka i Tolkmicka realizowane były zdjęcia do nowego filmu Kingi Dębskiej, poniżej zdjęcia z planu filmowego.

Zobacz również

Zapisz się do newslettera