
Koszyczki na święconkę, choć nie z wikliny, a z białego kordonku i wielkanocne palmy z własnoręcznie zbieranych traw i zbóż - akcesoria, bez których trudno sobie wyobrazić święta, Natalia Kozak z Ryjewa (okolice Kwidzyna) tworzy tak, jak przed laty robiła to jej mama. Do tradycji pani Natalia dodaje nowe elementy, np. jaja zdobi techniką decoupage'u.
Pani Natalia pochodzi z województwa lubelskiego. Z dzieciństwa pamięta, że w czasie świąt wielkanocnych w kościele święciło się ogromne palmy, a na stole musiała być duża ilość jaj i żurek.
Z twórczynią Agnieszka Jarzębska rozmawiała w czasie Pogrzebu żuru i śledzia - imprezy, którą w miniony weekend zorganizował Światowid: kliknij tu, aby posłuchać.
eswiatowid.pl