Dziś filmy Malinowskiego na dużym ekranie

W poniedziałek, 25 maja o godz. 18.00 w sali kameralnej kina "Światowid" odbędzie się bezpłatna projekcja filmów Sławomira Malinowskiego „Omdurman" oraz „Stara Dongola".

Sławomir Malinowski jest elblążaninem, choć pochodzi z Warszawy, gdzie mieszkał przez pierwsze lata swojego życia. Jest absolwentem Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego, autorem filmów, książek i audycji radiowych. Od 1972 roku, jeszcze jako uczeń szkoły średniej, współpracował z pismami ogólnopolskimi: "Światem Młodych" i "Na przełaj". Później publicysta m.in.: "Czasu", "Polityki", "Przeglądu Tygodniowego", "Prawa i Życia", "Wprost", "Tygodnia Polskiego" w Londynie. Karierę zawodową rozpoczął w Rozgłośni Gdańskiej Polskiego Radia. Następnie przeszedł do Gdańskiego Ośrodka TVP. Od 1989 r. w Dyrekcji Programów Informacyjnych TVP - redakcji Dzienników Telewizyjnych. Do września 1991 roku pracował tam jako reporter i prezenter głównych, ogólnopolskich programów informacyjnych. W tym samym roku założył wytwórnię specjalizującą się w produkcji filmów promocyjnych, oświatowych i dokumentalnych.

Pośród nagród, które dotychczas otrzymał najbardziej ceni: II nagrodę Klubu Dziennikarzy Naukowych Stowarzyszenia Dziennikarzy RP za interdyscyplinarny cykl artykułów pt. "W kręgu polskiej nauki", Medal XL - lecia Akademii Medycznej w Gdańsku za realizację filmu oświatowego o profilaktyce onkologicznej oraz World Mediatravel 2005 za filmy o wykopaliskach w Sakkarze.

Podczas projekcji w „Światowidzie" zobaczyć będzie można najnowszy film Sławomira Malinowskiego pt. „Omdurman", który został aż dwukrotnie uhonorowany na Civilization and Audiovisual Work Ferstival oraz „Starą Dongolę". Pierwszy otrzymał główną nagrodę World Mediatravel 2009 za najlepszy film oraz - jako jedyny - nagrodę specjalną za zdjęcia, których autorem jest Krzysztof Kowalski.

„Omdurman" to jeden z pięciu filmów cyklu o Sudanie stanowiącego efekt ubiegłorocznej wyprawy filmowców do Sudanu.

- Miejsce to każdemu Polakowi kojarzy się z powieścią Henryka Sienkiewicza „W pustyni i w puszczy" - mówi twórca. - To właśnie tutaj miał rozbity swój obóz Mahdi, przed oblicze którego wieziono Stasia i Nel.

Filmowcy starali się odnaleźć ślady tamtych wydarzeń.

- Nie było to łatwe, albowiem na przestrzeni lat Omdurman stał się typowym sudańskim miastem, chociaż... schowane przed oczami turystów, z dala od centrum znajdują się zakątki jakby żywcem przeniesione z kart powieści polskiego noblisty - mówią.

Przypomnijmy, że w Sudanie od lat obowiązuje - ze względu na toczącą się wojnę domową - stan wyjątkowy, a filmowcy w Chartumie zostali aresztowani przez tamtejszą służbę bezpieczeństwa.       

Drugi z filmów - „Stara Dongola" - to obraz łączący elementy filmu popularnonaukowego oraz podróżniczego. Opisuje prace prowadzone przez polskich naukowców, pod kierunkiem prof. Włodzimierza Godlewskiego z Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej Uniwersytetu Warszawskiego, w Starej Dongoli w Sudanie.

Stara Dongola była centrum administracyjnym i politycznym pierwszego w średniowiecznej Afryce chrześcijańskiego królestwa Makurii, które posiadało dobrze ułożone relacje z kalifatem arabskim. Polacy dokonali tu wielu doniosłych odkryć. Ich efektem jest m.in. rozpoczęta już procedura wpisania jej zabytków na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Warto nadmienić, że Starą Dongolę jako miejsce prac polskich archeologów wybrał przed laty prof. Kazimierz Michałowski - twórca polskiej szkoły archeologii śródziemnomorskiej. Twierdził, że badania te przyniosą bardziej doniosłe odkrycia od efektów prac w Faras. I nie pomylił się.

Sławomir Malinowski nie koncentruje się w filmie jedynie na pracach wykopaliskowych. W interesujący sposób przedstawia bardziej prozaiczną stronę życia członków misji w Sudanie. Wyrusza także zwiedzić najbliższą okolicę. Trafia do opuszczonej wioski w której straszą popadające w ruinę domostwa. W niektórych znajdują się jeszcze elementy wyposażenia. Dociera także do, przypominających statki kosmiczne, grobowców świętych mężów - zwanych gubbami. Przy jednej z nich nieoczekiwane spotkanie z sudańską rodziną, która przyszła pokłonić się wielkiemu zmarłemu.

Tegoroczne Grand Prix World Mediatravel jest już drugą nagrodą Sławomira Malinowskiego na tym prestiżowym festiwalu. W 2005 roku otrzymał ją za film „W cieniu Nefertuma". Cały cykl wyprodukowany przez Leader Film a zatytułowany: „SUDAN - podróż w czasie" zostanie zaprezentowany jesienią tego roku w telewizji PLANETE.

Przed projekcją filmów w kinie „Światowid" Sławomir Malinowski opowiadać będzie o tym, jak one powstały.

„Omdurman" - 32 min „Stara Dongola" - 51 min.

--- Tekst powstał na podstawie info od S.Malinowskiego.

J.Kozłowska-Dyrla

Zobacz również

Zapisz się do newslettera