Podsumowanie projektu wcale nie musi być nudne. A przynajmniej tak nie było na „Bibie z Kulturą”, która odbyła się z okazji zakończenia projektu „eKulturalni, czyli kultura w nowych mediach”.

Takich tłumów chyba nikt się nie spodziewał.

- W minioną sobotę (29 listopada) gościliśmy eKuluralnych, ale także było liczne grono osób, które chciały kulturalnie spędzić sobotni wieczór. Co oczywiście bardzo nas cieszy – mówi Zuzanna Gajewska, redaktor portalu eKulturalni.pl.

Na Bibę przyszli zarówno seniorzy, jak i młodzież. Wśród gości były także dzieci, których rodzice zabrali na koncert czy artystyczne warsztaty.

- Podsumowaliśmy nasze dotychczasowe działania, ale w sposób… niestandardowy. Powstały krótkie, często zabawne filmiki, które były krótką opowieścią o tym, co się działo. Głównymi bohaterami byli eKulturalni. Pokazaliśmy ich podczas m.in. warsztatów telewizyjnych czy flashmobów. Podczas oglądania nie raz wybuchały salwy śmiechu – mówi Zuzanna Gajewska.

Podczas imprezy nie zabrakło wyróżnień dla najaktywniejszych eKulturalnych, bo to właśnie oni są duszą portalu i dzielą się na nim swoją twórczością. Także goście Biby mogli także sprawdzić swoją znajomość kulturalnych i turystycznych zagadnień związanych z Elblągiem i regionem.

W trakcie całego wydarzenia, w Galerii Nobilis w Światowidzie, miało miejsce „tworzenie na żywo”. Publiczność miała okazję podejrzeć przy pracy tworzące rękodzieło eKulturalną Mokagie i jej koleżanki z grupy Elbląskie Kreatywne. Goście Biby mogli ćwiczyć swoje pióro i napisali kilka słów pod okiem Alternatywnego Elbląskiego Klubu Literackiego. Powstał pełen ciepłych słów tekst „Zostań kulturalnym na dłużej”.

Można było także obejrzeć spektakl Grupy Teatralnej „Rajstopy” oraz wysłuchać koncertów:  Michała Orłowskiego i Wiktora Piskorza oraz Braci Wróbel.

- Zwieńczeniem Biby był pyszny urodzinowy tort oraz pokaz ognia w wykonaniu Elbląskiego Oddziału Abstrakcyjnego – dodaje Zuzanna Gajewska.

Projekt „eKulturalni.pl, czyli kultura w nowych mediach” dofinansowany został  ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

 

TEKST, KTÓRY POWSTAŁ PODCZAS "BIBY Z KULTURĄ"

Zostań kulturalnym na dłużej

Ekulturalni rządzą. To pocieszające (ba, to mało powiedziane). To nakazuje mi wierzyć, że ludziom się chce. Po rozczarowaniu spotkaniem promującym debiut Bogumiły Salmanowicz w bibliotece PWSZ. I tu będzie sprostowanie – spotkanie było bardzo ciekawe i klimatyczne. Publiczność także dopisała, ale proporcjonalnie ilość studentów na prezentacji była niepokojąca. W tym studentów filologii polskiej sztuk zero. A kto ma się kulturą i literaturą interesować przede wszystkim jeżeli nie młodzi. A kilka dni później – Biba z kulturą i Galeria Noblis pęka w szwach. To zasługa i reklamy i pewnie dużego zaangażowania młodzieży w poszukiwanie kultury we wszelkich przejawach życia. W sieci przede wszystkim. To także promowanie kultury i wychodzenie z informacją do każdego mieszkańca. To przede wszystkim zrywanie ze stereotypami. Jest eklektycznie, głośno, kulturalnie wszędzie. I jest projektowo – bo to podsumowanie dwóch lat działań z mediami.

Atmosfera zachęca do ciepłego uśmiechu: rękodzieło, rysunki, karykatury, pisanie listu gończego za ekulturalnym. A może jakiś wiersz? Wszystko tu można zrobić. I nawet wykazać się wiedzą na temat elbląskiej kultury. I wychodzi na to, ze w tym mieście dzieje się bardzo dużo. Tylko z tego ogromu czasem niewiele trafia do mieszkańców. I tu ekulturalni.pl mają wielkie pole do popisu. Łączą już pasjonatów wszelkich działań artystycznych i starają się docierać do jak największej ilości odbiorców. Może można jeszcze jeszcze więcej. Bo przecież chodzi  to, by się działo i działo. 

Gratuluję organizatorom przede wszystkim zebrania w jednym miejscu tak wielu ludzi zafiksowanych na kulturę choć zdaję sobie sprawę z tego, że to tylko promil. Wielu jest sympatyków portalu w całej Polsce. I tej dość swobodnej atmosfery.

Nie ma do końca najlepszych recept jak dotrzeć z kulturą do wszystkich, a może po prostu do wszystkich nie trzeba. eKulturalnym z okazji urodzin życzę dalszych pomysłów niebagatelnych jak oni cali.