Zapraszamy już 31.10.2009 na noc pełną niesamowitych wrażeń z najlepszymi filmami grozy i muzyką na żywo.
W programie znajdą się: arcydzieło kinematografii niemieckiej, które na stałe wpisało się w historię horroru - "Nosferatu, symfonia grozy" - F. C. Murnau'a -film niemy z akompaniamentem w wykonaniu Michała Hajduczeni, absolwenta kontrabasu Akademii Muzycznej w Bydgoszczy oraz wydziału wokalnego. Będzie też kontynuacja kultowego filmu Murnaua z Willem Dafoe i Johnem Malkovich'em w rolach głównych- "Cień Wampira" E. Eliasa Merhige'a.
- A wszystko to w zaduszkowej scenerii i atmosferze grozy - zapowiada Katarzyna Mielnicka z kina "Światowid". - Przewidujemy też poczęstunek dla gości utrzymany w klimacie wydarzenia.
Nosferatu - symfonia grozy (1922 r. reż. F.W. Murnau, 94 min) Rok 1920, doba niemieckiego ekspresjonizmu, Powstaje dzieło tak niezwykłe, przerażające oraz kontrowersyjne. Film opowiadający o wampirze, który opuszcza swoje włości aby szukać nowych ofiar w dalekim kraju, używa zwykłego śmiertelnika jako narzędzia w celu bezpiecznego dotarcia do brzegu. Zapewne po tym króciutkim opisie, na myśl przychodzi wam imię Dracula, otóż w pewnym sensie macie rację. Jednakże, niemiecka ekipa filmowa nie otrzymała praw na sfilmowanie „Draculi" Bram'a Stoker'a. Film powstał pod tytułem „Nosferatu: Eine Symphony des graus". Zamiast Draculi mamy tutaj Hrabię Orlocka. Fabuła „Nosferatu" jest prawie identyczna z fabułą „Draculi". Zmieniono nazwy miast i bohaterów, lecz główny wątek jest taki sam. „Nosferatu" z roku 1920 jest filmem niemym, dlatego też należy wczuć się w ten obraz, aby docenić jego piękno. Film jest naprawdę arcydziełem, ta perełka kinematografii niemieckiej na stałe wpisała się w historie horroru. Odtwórca roli tytułowej Max Schreck, został niesamowicie ucharakteryzowany, wyglądał tak realnie, że naprawdę przerażał. Faktem jest, iż aktor przygotowując się do roli, wiele tygodni przed stał się Orlockiem. Aktor nie grał postaci, on nią po prostu był. Stosowana tu została stara szkoła Stanislavskiego, która uczy aby być swoją postacią, a nie ją grać. Wracając teraz do filmu, napisze parę słów o muzyce. Otóż ścieżka dźwiękowa, jak przystało na nieme horrory, jest niesamowita. Pozwala widzom w pełni zagłębić się w atmosferę filmu, niekiedy napełnia grozą a innym razem jest delikatna i przyprawia o ulgę. A jak wiadomo muzyka w filmach niemych grała bardzo ważną rolę. Jest to film bardzo ważny jak już wspomniałem oraz bardzo cenny, gdyż większość jego kopii została zniszczona. Ekipa filmowa została oskarżona przez żonę Stokera, za nielegalne wykorzystanie fabuły z Draculi. W związku z tym, wyrokiem sądu kopie miały zostać zniszczone. Na szczęście kilka z nich ocalało i dziś możemy się cieszyć tą lekcją historii, a oglądając ten film poczuć wszechobecną atmosferę... śmierci. (Opis- horrormania.pl) "Nosferatu - symfonia grozy" (1922) F. W. Murnaua jest pierwszym w dziejach kina przykładem wybitnego horroru z ambicjami był. Niemiecki twórca zaangażował właściwie cały arsenał środków filmowego wyrazu, dołożył szereg rozwiązań nowatorskich, całość zaś przeprowadził w sposób absolutnie perfekcyjny. Efektem końcowym nie był więc po prostu sprawnie zrealizowany film grozy. Powstało niezwykle oryginalne dzieło, mające olbrzymi wpływ na kinematografię lat 20. Co najważniejsze zaś, przekroczyło ramy tradycyjnego horroru, nie w przerażeniu tkwi jego siła - mówiąc bez ogródek, film już od dawna nie straszy. Natomiast do dziś może budzić szacunek swym rozmachem i innowacyjnością. Przede wszystkim zaś wybitnym wkładem w rozwój sztuki filmowej Daniel Wołyniec
Cień wamipra (2000 r. reż. E. Elias Merhige, 92 min) Film, będący najlepszym dowodem potęgi legendy o Maxie Schrecku - wampirze. Wracamy do roku 1921, kiedy to Murnau (Malkovich) rozpoczął kręcenie "Nosferatu...". Po zaangażowaniu ekipy filmowej reżyser wyjeżdża z nią w Karpaty, gdzie pojawia się tajemniczy aktor - odtwórca głównej roli - Schreck (Dafoe) wprowadzający wśród innych odtwórców niepokój. Znakomita charakteryzacja, rewelacyjna gra Dafoe, za którą był nominowany do Oscara i samo rozwiązanie legendy to tylko kilka z wielu powodów, dla których należy zobaczyć ten film. Reżyseria: E. Elias Merhige Scenariusz: Steven Katz Obsada: Willem Dafoe, John Malkovich, Eddie Izzard, Cary Elwes Gatunek: dramat Produkcja: Wielka Brytania, USA, Luksemburg, 2000 Czas trwania: 93 min.
Cena za dwa filmy i imprezy towarzyszące wynosi 20zł.
J.K.-D.
